Szukając wartościowych książek chrześcijańskich możemy trafić na stronę
wydawnictwa MW. Samo wydawnictw powstało w 2017 roku przy parafii Prezbiteriańskiej
parafii Chrystusa Zbawiciela w Krakowie, kontynuując chwalebne protestanckie tradycje
Krakowa. Na stronie wydawnictwa znajdziemy kilka pozycji autorów takich jak Paul
Washer, John Pipier, D A Carson i Timothy Keller. Jak przystało na Prezbiteran,
znajdziemy tam także książki wspaniałego teologa i wykładowcy seminariów
reformowanych – Roberta Charlesa Sproula. Jeśli ktokolwiek miał styczność z wykładami
lub książkami dr Sproula wie, iż są to arcydzieła. Trzeba dodać, iż są to arcydzieła w
bardzo przystępnej formie nawet dla laika. Niestety dr Sproula z nami już nie ma, odszedł
do Pana 14 grudnia 2017 roku. Jego dzieło kontynuuje Ligonier Ministries zrzeszając
teologów i apologetów reformowanych w USA i nie tylko. W ostatnim czasie pojawiło się
w Polsce wydanie książki R C Sproula – Czy jesteśmy razem? Katolicyzm okiem
protestanta.
Książka zawiera ,,Słowo od wydawcy”: w tym wypadku pisze do nas wikariusz
prezbiteriańskiej parafii Chrystusa Zbawiciela w Krakowie Aleksander Nezamutdinov.
Następnie mamy: Przedmowę, Wstęp, 6 tematycznych rozdziałów: Pismo Święte,
Usprawiedliwienie, Kościół, Sakramenty, Papiestwo, Maryja oraz Zakończenie. Co
ciekawe książka dotyka problemów, które tkwią w samym protestantyzmie jak: odejście
od prawd Pisma Świętego czy reformacji. Książka ta stanowi nie tylko spojrzenie na
katolicyzm ale też w pewnym sensie także na dzisiejszy protestantyzm.
„Odkryłem, że przeważająca część tych, którzy określają się jako protestanci, nie ma pojęcia,
przeciw czemu protestuje„
Najczęściej kiedy rozmawiamy z katolikami o tym co nas dzieli, jesteśmy
nastawieni wojowniczo. Wdajemy się w dyskusje pomijając to co najważniejsze. Książka
„Czy jesteśmy razem?’’ dotyka sedna różnic, wybiera z nich to co najważniejsze. Zadane
zostają fundamentalne pytania, na które każdy wierzący musi sobie odpowiedzieć: Czy
reformacja się zakończyła? Czy hasła Sola Scriptura, Solus Christus, Soli Deo Gloria, Sola
Fide i Sola Gratia jeszcze coś dla protestantów znaczą? Sproul wskazuje na punkty
krytyczne w rozumieniu najważniejszych doktryn. Książka stanowi też wspaniałe
rozliczenie nie tylko z doktrynami rzymskiego katolicyzmu, postanowieniami kolejnych
soborów ale także źle rozumianym ruchem ekumenicznym. Jeśli masz wątpliwości co do braterstwa z Rzymskimi Katolikami, to po tej lekturze zapewne już ich mieć nie będziesz. Autor trafnie wskazuje na jeszcze jeden ogromny problem, którego doświadcza wielu ludzi z obu środowisk: niechęć i nieufność do siebie nawzajem. Odczuwamy to szczególnie w Polsce, gdzie ludziom brakuje elementarnej wiedzy nie tylko na temat protestantyzmu ale też na temat rzymskokatolickich doktryn wiary. Sproul pokusił się także na odpowiedz – jak więc powinniśmy żyć, żyjąc obok siebie. Osobiście oczekiwałem, emocjonalnego podejścia do różnic. Oczekiwałem cytatów z Pisma, które z reguły bierze się na dysputę z katolikami i triumfalnie odczytuje – chociaż na nikim, poza nami samymi, nie robią one wrażenia. Po przeczytaniu tej książki jednak doszedłem do wniosku, iż to moje nastawienie niekoniecznie było prawidłowe. Zamiast emocjonalnego krzyku dostałem historyczno doktrynalny wykład, którego potrzebowałem. Dostałem misternie prowadzoną narrację, która z chłodną głową opisuje różnice między doktrynami wiary protestanckiej a katolickiej. Książkę bez ani jednego niepotrzebnego słowa. Sproul nie szczędzi mocnych słów, jednak w tym wszystkim okazuje się i tak bardzo wyważony, wręcz powściągliwy. Prezentuje stanowisko oparte na prawdzie i faktach, oparte na kanonach i wykładniach. W organizacji takiej jak Kościół Rzymskokatolicki powiedzieć można dużo do protestantów i o protestantach- kanony jednak pozostają niewzruszone obnażając prawdziwy zamiar organizacji Rzymskokatolickiej.
Co mogę powiedzieć? Jeśli wcześniej uważałem Sproula za wspaniałego teologa i ewangelistę to książka ta utwierdziła mnie w tym przekonaniu. „Czy jesteśmy razem? Katolicyzm okiem Protestanta” jest niezwykle merytorycznym wykładem różnic, do którego warto sięgnąć nie tylko raz ale sięgać co jakiś czas. Przypomina jak często w rozmowach z katolikami ponoszą nas emocje przez co nie dotykamy sedna różnic między nami a nimi. Ukazuje jak łatwo można pod tymi samymi sformułowaniami rozumieć całkowicie różne rzeczy. W mojej skromnej opinii pozycja obowiązkowa dla każdego zarówno protestanta jak i katolika.