Przygnębiony i zmartwiony chrześcijaninie, przyjdź i zbieraj kłosy na wielkim polu obietnicy. Jest tu obfitość cennych obietnic, które spełnią pragnienia twojego serca. Weź tę:
„Trzciny nadłamanej nie dołamie, a lnu tlącego się nie dogasi”
Czy obietnica ta nie pasuje do twojej sytuacji? Trzcina, bezradna, pozbawiona znaczenia, słaba, nadłamana, z której nie wydobywa się żadna muzyka, słabsza niż słabość; trzcina, i to jeszcze nadłamana – jednak On cię nie dołamie; przeciwnie – On odnowi cię i przywróci twoje siły. Jesteś jak tlący się len – żadne światło ani żadne ciepło nie może wyjść z ciebie, ale On cię nie dogasi; On będzie na ciebie dmuchał słodkim oddechem miłosierdzia, aż pojawi się płomień. Czy chcesz kolejnego kłosa?
„Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie”.
Jakie łagodne to słowa! Twoje serce jest czułe, a twój Pan wie o tym i dlatego mówi tak delikatnie do ciebie. Czy nie pragniesz posłuchać Go i przyjść do Niego – nawet w tej chwili? Weź jeszcze jeden kłos zboża:
„Nie bój się, robaczku Jakubie, ty, garstko Izraela! Ja cię wspomogę – mówi Pan – twoim odkupicielem jest Święty Izraelski”.
Jak możesz się bać mając tak cudowne zapewnienie jak to? Możesz zebrać dziesięć tysięcy złotych kłosów takich jak ten!
„Starłem jak obłok twoje występki, a twoje grzechy jak mgłę”.
Albo ten:
„Choć wasze grzechy będą czerwone jak szkarłat, jak śnieg zbieleją; choć będą czerwone jak purpura, staną się białe jak wełna”
Albo ten:
„A Duch i oblubienica mówią: Przyjdź! A ten, kto słyszy, niech powie: Przyjdź! A ten, kto pragnie, niech przychodzi, a kto chce, niech darmo weźmie wodę żywota”.
Pole naszego Pana jest bardzo bogate; bierz z niego garściami. Zobacz – leżą tam przed tobą, biedny, bojaźliwy, wierzący człowieku! Zbierz je i weź je dla siebie, bo Jezus zaprasza cię do tego. Nie bój się, tylko bierz. Pochwyć te słodkie obietnice, młóć je przez swoje rozważania i karm się nimi z radością.
Bibliografia
Książka „Charles Spurgeon’s Morning and Evening”.
Tłumaczenie: Michał Stefanoff